(KWIECIEŃ 2024)

 

Julian Tuwim


"Extrablatt!"

 

Pan kapelmistrz zwariował widocznie:

Macha strasznie, podnieca go hałas!

Brak już tchu! Panie, niech pan odpocznie!

Takie tempo - to absurd, to chaos!

 

Wrzawa, wrzawa, a two-step szalony

Wre i pieni się, miota iskrami!

Ponad głową mą kelner spocony

Z entuzjazmem wywija kuflami!

 

Sapią, dyszą, parują i pachną,

Wrzawa, wrzawa, w rozgwarze, w rozdźwięku:

"Extrablatt!". Ktoś wyskoczył i machnął

W dymie, zgiełku i krzyku i brzęku!

 

A przez miasto, kipiące narodem,

Który buchnął jak czarna krew z płuca,

Pędzi Śmierć, pędzi Śmierć samochodem,

Chmary kartek czerwonych rozrzuca!

 

(Pdr. 1916)